Kolejna seria spotkań Drużynowych Mistrzostw Olsztyna za nami. W pierwszej lidze odbyły się tylko dwa mecze, w których Kombinat Rolny Drzazgi bezproblemowo pokonał Country Team Mrągowo, a WKS Promyk po zaciętym pojedynku okazał się lepszy od StudioMedykTrans. W drugiej lidze najciekawiej było w spotkaniu AZS UWM z Klewkami. Po emocjonującym meczu zespoły podzieliły się punktami remisując 5-5. Wykorzystał to WKKR, który pokonując Szczytno Lakers zbliżył się do lidera i powiększył przewagę nad Klewkami. Ważne zwycięstwa w perspektywie walki o utrzymanie odniósł Amator, pewnie pokonując Geo-Info Morąg oraz DBK, zwyciężając Tomson Team. W pojedynku zespołów „środka tabeli” Squash and Go okazał się lepszy od GKS Grunwald II. W trzeciej lidze cały czas trwa passa Szybkich i Wściekłych, którzy pokonując Iskierkę Team odnieśli jedenaste zwycięstwo w sezonie. Wygrane nad AZS UWM II i Squash Team dały UKS Olimp Kętrzyn awans na piątą lokatę w tabeli. Pewne zwycięstwa odnieśli: Stobar pokonując AZS UWM II, WKS Promyk II ogrywając Squash and Go II, Erjot Plandeki III i IV zwyciężając Geo-Team II i Szybkich i Wściekłych II. MIKS pokonał wyżej notowany zespół 4 Team Morsy Skanda, a Squash Team nie dał szans Stobarowi. W najciekawszym pojedynku Pogranicze Rozogi po emocjonującym meczu okazało się lepsze od MamNaPanaSpina. Ciekawostką tego spotkania był pojedynek ojca i syna po przeciwnych stronach siatki, z którego zwycięsko wyszedł Stanisław Zapadka, ojciec Maćka.